Co zamiast kary w wychowaniu dziecka? Są inne metody!

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis
Co zamiast kary w wychowaniu dziecka? Są inne metody!

Tradycyjne metody wychowywania dzieci zakładały między innymi karanie i nagradzanie. Obecnie coraz więcej mówi się o szkodliwości kar, które zaniżają samoocenę dziecka, wzbudzają gniew, uczą przemocy, a przede wszystkim negatywnie wpływają na relacje z rodzicami. Czy możliwe jest wychowywanie bez kar? Jeśli tak, to na jakie rozwiązania i sposoby się decydować, aby unikać karania?

Gdy nasze dziecko się nie słucha i jest niegrzeczne, w pierwszej chwili myślimy o tym, żeby je ukarać. Wielu rodziców stosuje zarówno kary fizyczne (na przykład klapsy), jak i słowne (groźby). Wydaje nam się, że jeżeli podkreślimy swoją władzę, to dziecko od razu posłucha i będzie grzeczne. Tymczasem kary nie przynoszą oczekiwanych efektów, nie sprawiają, że pociechy rozumieją, co zrobiły źle, wręcz przeciwnie – nie tylko nie czują się winne, lecz także chcą „się zemścić” na opiekunach.

W dłuższej perspektywie karanie negatywnie wpływa na rozwój małego człowieka, skutkuje zaniżoną samooceną, poczuciem niezrozumienia oraz odrzucenia i to ze strony najbliższych mu osób. W jaki więc sposób wychowywać bez stosowania kar? Z pewnością nie można dzieciom pozwalać na wszystko, bo w ten sposób nie przygotujemy ich do funkcjonowania w społeczeństwie. Kluczowe powinno być zrozumienie stanu emocjonalnego dziecka w chwilach złości i nieposłuszeństwa.

Alternatywy dla kar

Alternatywy dla kary są metodami, które z jednej strony ułatwiają nam zrozumienie, przez co nasza pociecha przechodzi w danym momencie, a z drugiej pomagają dziecku rozwijać się w zdrowy sposób.

Zrozumienie

Zdarza Ci się czuć rozdrażnienie lub łatwo wpadać w gniew, gdy jesteś zmęczony bądź głodny? U dzieci jest podobnie. Jeśli nasza pociecha zaczyna się źle zachowywać, marudzi, złości się i nie słucha poleceń, może też jest głodna, zmęczona, przebodźcowana. Upewnijmy się, że dziecku niczego nie brakuje, a wszystkie potrzeby fizjologiczne zostały zaspokojone. Starajmy się dowiedzieć, co spowodowało u pociechy wybuch złości. Często poprzez złe zachowanie dzieci próbują zwrócić na siebie uwagę, w ten sposób wołają o miłość. Pokażmy im, że są ważne i kochane. Dużą rolę odgrywa tu spokojna rozmowa i dotyk, na przykład przytulenie.

Dopasowanie otoczenia

Jeśli w domu porozstawiamy cenne i szklane przedmioty, a dziecko stłucze jeden z nich podczas zabawy, to czyja to będzie wina? Nasza, bo nie zadbaliśmy o przyjazne i bezpieczne dla malucha otoczenie, które powinno być dostosowane do jego wieku. Drogocenne naczynia i wazony lepiej schować i wyciągnąć dopiero, gdy dziecko będzie na tyle duże, aby zrozumieć, że trzeba uważać na delikatne przedmioty.

Naturalne konsekwencje

Uczmy dzieci dostrzegać konsekwencje ich działań. Taka nauka jest o wiele skuteczniejsza niż karanie. Jeśli dziecko popsuje zabawkę, to pokażmy, że teraz nie będzie mogło się nią bawić. Jeśli pociecha nie może czegoś znaleźć w pokoju, to zwróćmy uwagę, że to wina bałaganu, który miał zostać posprzątany. Takie działania pomogą zrozumieć dzieciom, że ich postępowanie ma przykre dla nich konsekwencje.

Dawanie przykładu

Dzieci wolą naśladować dorosłych, niż ich słuchać. Zanim zaczniemy wymagać od nich, by zachowywały się w odpowiedni sposób, przyjrzymy się swoim nawykom. Na śniadanie jemy ciastka? Nic dziwnego, że dziecko nie chce warzyw. Starajmy się dawać dobry przykład.

Zdj. główne: Susana Coutinho/unsplash.com

Udostępnij:
Pamela Stępień
Pamela Stępień to autorka artykułów i pasjonatka mody oraz urody. Po ukończeniu studiów z zakresu dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, postanowiła poszerzyć swoje horyzonty, podejmując studia magisterskie w prestiżowej szkole mody w Paryżu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*